Główną atrakcją tego pikniku były paralotnie-stąd też jego nazwa "ALPEJKA". Wielbiciele tego sportu oraz wszyscy zainteresowani za wcześniej dokonaną niewielką opłatą oraz po przejściu mini szkolenia wraz z instruktorem mogli "polecieć" i po podziwiać świat z lotu ptaka. Zazdrościmy ! ! !
Odbył się również konkurs młodych niesłyszących adeptów glajciarstwa o Puchar Prezydenta Miasta Wejherowa w stawianiu "alpejką" skrzydła paralotni.
Ten WEEKEND W CHMURACH przebiegł spokojnie i bez poważnych interwencji.
Był jeden przypadek, którym się musieliśmy zająć-na szczęście jednak wyglądał tylko groźnie i napędził wszystkim stracha, a wszystko skończyło się szczęśliwie.
Dziękujemy Bartkowi Bruhnke i Oli Patelczyk za tą daleką wyprawę w nieznane i czuwanie nad uczestnikami festynu :) No i za cierpliwe dźwiganie R1 przez tyle godzin.
Zarząd GR