Karta Rowerowa
Dodane przez Kamil dnia 13 kwiecień 2008 20:50:45
Dnia 9 kwietnia w szkole podstawowej nr 9 odbyła się prelekcja przygotowująca dzieci klas 4 do zdania egzaminu na kartę rowerową ;). Spotkaliśmy się już o 8.00 aby na 8.20 być zwarci i gotowi do zmierzenia się z pięcioma grupami dzieci. Jednak na miejscu okazało się, że musimy chwilkę poczekać zanim wejdziemy do klasy i się przygotujemy. Takim to sposobem weszliśmy do naszej pierwszej grupy 5 min po dzwonku (oczywiście nie mieliśmy czasu aby się nawet rozpakować, więc od razu rozpoczęliśmy zabawę) Bardzo nas zdziwił fakt iż dzieci nie słyszały o PCK i nie wiedziały czym się zajmuje, więc szybciutko wyjaśniliśmy im to i przeszliśmy do naszego głównego celu :P. Tutaj dzieci nie miały większych oporów żeby współpracować, tym bardziej, że za każdą dobrą odpowiedź dostawały nagrodę- naklejkę PCK :). Każde z nich chciało mieć ich jak najwięcej :). Przypomnieliśmy dzieciom niektóre znaki drogowe, jak powinny być ubrane, gdy chcą pojeździć rowerem, jak zachowywać się na drodze i jak powinien być wyposażony rower. Podczas przerwy zostaliśmy poczęstowani ciasteczkami i herbatką, a także dostaliśmy gratulacje za cięcie pedagogiczne :P. Jednej z klas tak bardzo spodobały się naklejki i tak bardzo zależało dzieciom by mieć ich jak najwięcej, że zgłaszały się po nie na przerwie. Oczywiście nie dostawały ich za darmo ;). Tu dziękuje Michałowi i Arturowi za chęci zajmowania się tym i przede wszystkim za pomysłowość w zadawaniu pytań dla dwunastolatków ;). Dzieci do sali zostały wpuszczane pojedynczo... Chłopcy zadawali proste pytania o to gdzie się znajdujemy... poprzez odpytanie z numerów alarmowych... aż po definicje wstrząsu i podanie 7 objawów :D (oczywiście Artur się opamiętał i odpowiedź dziewczynki "nie wiem" zaliczył jako prawidłową i wręczył jej upragnioną naklejkę :D ). Dzieci bardzo dobrze radziły sobie z naszymi zadaniami i wszystkie się zgłaszały prawie cały czas (a zadania wcale nie były takie proste ;) ). Zanim zdążyłam się obrócić Michał i Artur pokazali w końcu swoje prawdziwe ja i wtopili się w tłum dzieci. Także oni nie mieli większego problemu z moimi pytaniami, więc zgłaszali się ile tylko mogli :P (i tak nie udało im się zdobyć większej ilości naklejek niż dzieciom- ale wierze w Was, musicie jeszcze troszkę popracować a na pewno Wam się uda! ). Serdecznie dziękuję za pomoc Gosi, Michałowi i Arturowi. Na zakończenie chciałabym ostrzec dziewczynki z klas 4- strzeżcie się Michała (Wtajemniczeni wiedza o co chodzi :P ) Pozdrawiam ;) Angelika