NUMER ALARMOWY GR 886 579 408
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nawigacja
Strona Główna
Galeria
Archiwum Zdjęć
Artykuły
Forum
Linki
Szukaj
Kalendarz
Download
Informacje o SIM:
Kim jesteśmy?
Co proponujemy
Kontakt
Wzorowy wolontariusz
Regulamin SIM PCK w Wejherowie
Kursy Pierwszej Pomocy
Mistrzostwa Pierwszej Pomocy
Informacje o GR:
Historia
PROJEKTY
Integracja-Gorączka Sobotniej Nocy
Podziękowania
Honorowi Dawcy Krwi PCK
Oddaj Krew
Działalność Klubu HDK PCK w Wejherowie
Szkolne Koła PCK
Działalność SK PCK
Wykaz SK PCK
Oddział Rejonowy PCK:
Oddział Rejonowy PCK w Wejherowie
KAMPANIA 1%

Chcesz nas wesprzeć ?

Kliknij tutaj !

Z góry dziękujemy

FACEBOOK
Motto

" Posiadanie wielkiego serca nie ma nic wspólnego z wartością twojego konta bankowego. Każdy ma coś, co może dać innym." - Barbara Bush (żona Georga H.W. Busha)

SPONSORZY




Kaszubski Bank Spółdzielczy

AUTO Brudniewicz













Nasi Przyjaciele
Oficjalna strona GR PCK Gdynia

Wejherowo - serwis informacyjny

Blog obozu w Garczynie

Klub HDK przy ZR PCK Wejherowo

SK PCK w Gim. nr 1 w Rumi

KS TYTANI Wejherowo
Spotkanie z obcojęzycznymi studentami w ramach przyjazdu zorganizowanego z Centrum Współpracy Młodzieży Gdynia
RedCross15 listopada (tego roku-2008)zapadnie w nasze głowy bardzo miłym i sympatycznym wspomnieniem. Ponieważ tego dnia odwiedzili nas nasi „przyjaciele” z zagranicy...a wiecie skąd dokładniej??....Z Ukrainy, Białorusi, Gruzji i Mołdawii;) spędziliśmy razem cały dzień i nieźle się bawiliśmy...Na początek i w trakcie też oczywiście ciasta, ciasteczka, cukiereczki i inne słodkości (a niech poznają naszą polską gościnność, a my ich, bo też zostaliśmy poczęstowani słodyczami tamtejszych produkcji-PYCHOTA!)...Wtedy kolej na nas-zaprezentować nasze grupy gościom, opowiedzieć, co robimy i jak wygląda nasz wolontariat...Podobało im się bardzo...Następnie zaciągnęliśmy ich do udziału w mini scenkach ratowniczych-proste przypadki, ależ było przy tym śmiechu, drżenia rąk i zdjęć-fotoreporter kręcił się wszędzie, goście gubili się pomiędzy scenkami, a „mała Ania” jak zwykle w centrum zainteresowania (ta to ma powodzenie-nie tylko u facetów, ale u kobiet również)-jedyną wadą był fakt, że nie mogła rozdawać autografów...A na innych scenkach krew się lała, (ale tylko taka z plakatówki), jakieś gumowe złamania i leniwy poszkodowany z urazem kręgosłupa...uff...Wszyscy sobie o dziwo całkiem nieźle poradzili jak na pierwszy raz...Congratulations!!!...A kiedy emocje już opadły-nasi goście zamienili nas rolami i zrobili swoją część przedstawienia...Och jak było kolorowo, muzycznie, śpiewnie, tanecznie i dowcipnie, grano również na pianinie-cóż za wspaniałe odprężenie po ciężkim tygodniu nauki czy też pracy...Ale niestety w konkursie wiedzy geograficznej wypadliśmy kiepsko, ale nie przejmujemy się, ponieważ oprowadzono nas za pomocą zdjęć i prezentacji po pięknych miejscach, które warto odwiedzić w Ukrainie, Białorusi i Mołdawii;)...Zaimponowaliśmy naszym gościom organizując pokaz z omówieniem-z użyciem torby R1 i deski ortopedycznej, byli zachwyceni, a nasz poszkodowany nie mógł się opędzić, od paparazzich;)...i jeszcze małe zademonstrowanie AED (mówiącego w języku rosyjskim) oraz ćwiczenia z jego użyciem chętnych Ukrainek-Kateryny i Anny;)...święta święta święta-tak tak-ale do nich daleko a my już rozdaliśmy prezenty i sami również zostaliśmy obdarowani;) i czas najwyższy na obiad-brzuszki zaczęły głośno demonstrować, że zostały zaniedbane;) prawdziwa polska kuchnia-pomidorówka (na pierwsze) oraz ziemniaczki z schabowym i surówkami oraz kompotem (na drugie)-ależ palce lizać!!...my w tym czasie małe porządki, najedzeni i zadowoleni, jednak nie mogliśmy pozwolić sobie na sjestę, już czekała na nas pani przewodnik...Tak, więc powoli spacerkiem zmierzaliśmy do muzeum w Wejherowie (po drodze zahaczyliśmy o czołg oraz park miejski im. Majkowskiego-gdzie polubiły nas głodne kaczuszki)....Tuż przed wejściem-korowód weselny;) jaka dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga limuzyna;) no i nasza pani przewodnik-kolorystyczne opowiadania o historii rodu Wejhera (założyciela miasta), podziemia klasztoru z trumnami jego rodziny oraz mnichów franciszkańskich z dawnych czasów, ratusz i depta oraz słynny „batman forever” a także Kalwaria Wejherowska, eksponaty zgromadzone w Pałacu Przebędowskich w Muzeum Piśmiennictwa Kaszubsko-Pomorskiego, stary wóz strażacki-wszystko to zrobiło ogromne wrażenie i dostarczyło niezapomnianych przeżyć naszym gościom;)....Gdyby jeszcze ta pogoda była wieczorkiem lepsza...ale cóż chrzest bojowy też musiał być!!...jeszcze wesoła wycieczka na dworzec skm i czas się żegnać-niewiarygodne...tak szybko minęło??...ostatnie uściski i bay bay....i pojechali....zrobiło się tak cicho...ale teraz kolej na nas-kiedy jedziemy na wycieczkę odwiedzić naszych kolegów;) ??

Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim obecnym, którzy przyczynili się do tak miłej atmosfery:
-(z Polski) Monika, Karolina, Patrycja, Kamil, Karol, Robert i Bartek
-(z Ukrainy) Antoninie, Katherynie (x2), Annie, Romanowi, Artemowi i Vyacheslawowi -(z Mołdawii) Annie
-(z Białorusi) Yuliyi
-(z Gruzji) Gvantsie
Oraz nieobecnym (z przyczyn wyższych):
-(z Polski) Marzena oraz Martyna (zaocznie)

P.S. JUŻ NIEBAWEM NA TWORZĄCEJ SIĘ GALERII ZDJĘCIA Z TEJ IMPREZY:)

Zarząd GRM i SIM

Dodane przez alien dnia 17 listopad 2008 19:00:101 Komentarzy ˇ 1993 Czytań - Drukuj
Komentarze
wallace dnia 17 listopad 2008 21:52:27
hehehe... ależ to było spotkanie... bardzo miło byłosmiley a ludzie niezwykle ambitni, weselismileysmiley warto było smiley
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.