Niedziela 3 października br. zwarci i gotowi w składzie : kierowca (Karol), kierownik punktu (Karolina) i ratownicy (Basia i Ola P.) udaliśmy się do Piaśnicy na uroczystości religijne poświęcenia nowo wybudowanej kaplicy upamiętniającej tych, którzy pomordowani zostali w tych lasach w czasach II wojny światowej. Przy pomocy strażaków w krótkim czasie (bo zostało nam jedynie niecałe 15 minut do rozpoczęcia postawiliśmy namiot-niczym pneumatyk:). Z powodu małej ilości miejsca nam zadysponowanego, PPM był mniejszy tak więc również nieco musieliśmy zmodyfikować rozlokowanie sprzętu, jednak wszystko się pomieściło i nikt się o nic nie potykał. Czas mijał nam spokojnie i całkiem szybko, na szczęście nie było żadnych poważniejszych interwencji. Poranek był chłodny więc nabieraliśmy ciepłej energii z gorącej herbatki i cukierków :) O godz. 11.00 dołączył do naszej ekipy kierowca karetki, zaś dyliżans stacjonował tuż w pobliżu punktu, aby mieć w razie potrzeby dobry wyjazd. Po zakończonej mszy wszyscy uczestnicy rozeszli się błyskawicznie, my również spakowaliśmy się sprawnie i ruszyliśmy w podróż powrotną do wejherowa.
Karolina
|