W dniach
25- 29.01.2011 w Warszawie odbył się I moduł
Pozaformalnej Akademii Jakości Projektu (PAJP). Szkolenie zorganizowała
Narodowa Agencja Programu Młodzież w działaniu. Tematyką (jak już wspomniałam powyżej) była współpraca z wolontariuszami.
Zanim jednak przeszliśmy do tematyki bezpośrednio związanej z pracą wolontariusza wraz z trenerami przeszliśmy przez wcześniejsze etapy:
- zdefiniowanie pojęć wolontariat, wolontariusz
- analiza własnej organizacji
- poszukiwanie wolontariuszy, tworzenie oferty wolontarystcznej
- rozmowa z wolontariuszem
Dopiero po tym wszystkim można zacząć działać!Jednakże co zrobić gdy młody człowiek znudził się wolontariatem, stwierdził, że to co robi nie ma sensu? Potrzeba
MOTYWACJI!Wraz z trenerami opracowaliśmy świetne metody motywacji, nagradzania oraz wspierania ochotników.
Bardzo przydała się również
metoda Becafta, wyróżniająca wśród wolontariuszy:
entuzjastycznego debiutanta,
sceptycznego adepta,
ostrożnego praktyka i
samodzielnego eksperta.
A TY JAKIM TYPEM JESTEŚ:)?Nadeszła pora na aspekty prawne, ubezpieczenie, umowy wolontariackie. Wszystkie te aspekty nie były takie trudne jakby się to mogło wydawać:)
Oprócz pracy grupowej, czekała na nas ta indywidualna. Każdy sam tworzył swój
MINI PROJEKT, który trzeba zrealizować do grudnia 2011.
Na sam koniec szkolenia dyskutowaliśmy na temat zmian w organizacji. Jak je właściwie wprowadzać i czy należy się ich bać?
Spotkaliśmy się też z osobą odpowiedzialną za Centrum Wolontariatu i dowiedzieliśmy się jakie działania są planowane z okazji
Europejskiego Roku Wolontariatu (2011).
Ostatnie minuty to
EWALUACJA SZKOLENIA. Efektem naszej pracy była sala obklejona kolorowymi kartkami z naszymi pomysłami, wypełniony PAJPernik oraz głowy pełne nowej wiedzy, doświadczeń i pomysłów.
Także nowe znajomości na długo pozostaną. Różnorodni ludzie, z każdego krańca Polski poprzez wymianę doświadczeń i wspólną zabawę stworzyliśmy fantastyczny klimat :)
Ciekawym doświadczeniem było spotkanie z zagraniczną grupą z
EVS (wolontariat europejski). Wspólne gry, zabawy, tańce szybko łamały bariery językowe :)
Wiedza, która jest w mojej głowie mam nadzieję, że niebawem dotrze do innych głów a co najważniejsze przerodzi się w działanie:)
Bo wolontariat to....
styl życia???
nabywanie doświadczenia???
sposób na ciekawe spędzenie czasu???
odruch serca???Jeśli już raz wypłyniesz na otwarte morze, z całą pewnością chcesz tam wrócić.Monika Sikora