NUMER ALARMOWY GR 886 579 408
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nawigacja
Strona Główna
Galeria
Archiwum Zdjęć
Artykuły
Forum
Linki
Szukaj
Kalendarz
Download
Informacje o SIM:
Kim jesteśmy?
Co proponujemy
Kontakt
Wzorowy wolontariusz
Regulamin SIM PCK w Wejherowie
Kursy Pierwszej Pomocy
Mistrzostwa Pierwszej Pomocy
Informacje o GR:
Historia
PROJEKTY
Integracja-Gorączka Sobotniej Nocy
Podziękowania
Honorowi Dawcy Krwi PCK
Oddaj Krew
Działalność Klubu HDK PCK w Wejherowie
Szkolne Koła PCK
Działalność SK PCK
Wykaz SK PCK
Oddział Rejonowy PCK:
Oddział Rejonowy PCK w Wejherowie
KAMPANIA 1%

Chcesz nas wesprzeć ?

Kliknij tutaj !

Z góry dziękujemy

FACEBOOK
Motto

" Posiadanie wielkiego serca nie ma nic wspólnego z wartością twojego konta bankowego. Każdy ma coś, co może dać innym." - Barbara Bush (żona Georga H.W. Busha)

SPONSORZY




Kaszubski Bank Spółdzielczy

AUTO Brudniewicz













Nasi Przyjaciele
Oficjalna strona GR PCK Gdynia

Wejherowo - serwis informacyjny

Blog obozu w Garczynie

Klub HDK przy ZR PCK Wejherowo

SK PCK w Gim. nr 1 w Rumi

KS TYTANI Wejherowo
"Deszcz kontra biegacze czyli XVIII bieg pokoju w Rumi"2002
GRM WejherowoLepszy był półmetek i końcówka. Dzisiejsze "obstawianie" bardziej bym nazwał "wielka improwizacja". Kiedy już byliśmy na MOSiR-że pogoda sie jescze bardziej zepsuła. Dlatego na pytanie pani Joli z tegoż to obiektu sportowego -" Dlaczego nie stoimy na dworze i nie pilnujemy startujących?" Spojżałem ja na Gosię K. ona na rat. med Roberta i ..... i nic nie odpowiedzieliśmy. Gosia tylko później powiedziała pod nosem że przecież my jesteśmy z PCK a nie z WOPR-u. Mieliśmy pomieszczenie zlokalizowane na starym MOSIR-że (Nawet Asertywna nas znalazła) Wychodziliśmy na tak zwane Lotne patrole podczas biegów ale tak padalo że i tak staliśmy przy budynku. Co tylko ktoś wychodził to zaraz wracał z wnioskiem:-"EEeeee.. tu jest cieplej i bardziej sucho!" BA nawet obsluga karetki doszła do takiego wniosku(czyżby im dach przeciekał?) W ciągu 3 godzin przytrafił się 1 przypadek, którty został profesjonalnie obsłużony. Zmarźnięci po 3 godzinach rozeszliśmy sie do domciów.

Ja ze swojej strony dziękuję Gosi Kalkowskiej (że jej się chciało), Robertowi Boguszewskiemu )że nie obskubał nas tak do końca) obsłudze karetki (dzięki którym było nas więcej) i Asertywnej (która przyszła o12.30 ale przyniosła kanapki - i to się liczy)

Bart

Dodane przez hekajek dnia 11 grudzień 2006 15:55:420 Komentarzy ˇ 1825 Czytań - Drukuj
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.