Było prawdziwie mikołajkowo-od tych Mikołajów można było wręcz dostać zawrotów głowy-w życiu tylu nie widzieliśmy chyba:) hehe...mikołaje w czapkach, mikołaje w czekoladzie-tak tak to ewenement na skalę światową-nie dość,że Mikołaj to jeszcze czekolada-czytajcie podwójna radość:) Podtrzymując naszą współpracę z KS TYTANI-także się tam pokazaliśmy i dziękujemy raz jeszcze Organizatorom za zaproszenie oraz możliwość spędzenia tak miłego niedzielnego południa. Oczywiście naszym zadaniem było dbanie o bezpieczeństwo dzieciaków grających w turnieju piłki ręcznej oraz pokazy i nauka pierwszej pomocy. trzeba przyznać,że mała Ania nie straciła na popularności-wciąż jest GWIAZDĄ numer 1:) Ale pozoracje złamania również robiły "furorę" !! Dzieciaki na pierwszej pomocy znały się jak mało kto i udzielały jej śpiewająco-myślę,że niejeden początkujący kursant miałby problem z dorównaniem im.
Niebawem na naszej galerii parę fotek oraz na stronie klubu Sportowego TYTANI troszkę więcej:P
Dziękujemy za słodki upominek od Świętych Mikołajów:)
Karolina, Ola P. i Damian
|