Po akcji - ponieważ odczuwaliśmy lekki niedosyt - zostaliśmy jeszcze na trochę w kantorku i przeprowadziliśmy wspólne ćwiczenia. To był mój debiut w roli kierownika punktu w GR PCK Wejherowo. (Mam nadzieję, że powiedzenie „trudne początki” w tym przypadku jest nietrafione). Dziękuję tym wszystkim, którzy pomogli w zabezpieczeniu tj. Monice i Karolinie, które na odległość (mając pełne ręce roboty na zawodach) nadzorowały to, żeby wszystko grało, Dziękuję też panom, którzy pomogli nam z przyczepką: tym, którzy ją przywieźli swoim samochodem oraz organizatorom biegów, którzy (na moją prośbę) odstawili ją z powrotem na miejsce – tj. na parking przy Straży Pożarnej. Przede wszystkim dziękuję osobom, które nie tylko duchem, ale również ciałem wspomogły nasze działania tj. Oli Patelczyk., Tomkowi Chudnickiemu. ratownikowi medycznemu Przemkowi Dybowskiemu. No i oczywiście szczególne podziękowania kieruję do Damiana Tyszer., który zrezygnował z poświęceniem ze swoich prywatnych (pewnie atrakcyjniejszych) planów, aby mam pomagać. Bardzo cenię sobie Jego pomoc i zaangażowanie w tym dniu. Asia Bejm
|