Piątkowy wieczór minął nam pod kątem ćwiczeń z pierwszej pomocy bez użycia specjalistycznego sprzętu. Do późnych godzin nocnych udzielaliśmy pomocy w sytuacjach upadku ze schodów, oparzenia dłoni przez dziecko, pobicia przez męża, ataku epilepsji i wielu innych.
W sobotnie przedpołudnie skupiliśmy na postępowaniu z pacjentem urazowym. W tym celu przypomnieliśmy procedury KSRG z lipca 2013 roku. Skupiliśmy się na obrażeniach głowy, kręgosłupa, klatki piersiowej, jamy brzusznej i kończyn. W drugiej części dnia odbyły się zajęcia z drożności dróg oddechowych oraz tlenoterapii. Nie zabrakło ćwiczeń z ewakuacji z wykorzystaniem materaca próżniowego. Dzień był na tyle intensywny, że musiał zakończyć się chwilą rozrywki:)
W niedzielę kilka słów podsumowania i pora ruszyć do domu. Dzięki za zaangażowanie w ćwiczenia.
Monika Sikora
|